czwartek, 28 listopada 2013

Róże w zimie... i prośba w sprawie malowania emaliowanych naczyń

Witajcie!
Aby zdążyć ze wszystkim, co zaplanowałam będę chyba musiała odłożyć sen na ... luty :D
Nie... nie narzekam - wręcz przeciwnie - stawiam czoła stawianym wyzwaniom, które jak się okazuje bywają dość precyzyjne. I tak: skrzynka na klucze dla przemiłej Pani... zrobiona,



kartki retro(powiedzmy...) też się robią...


wymianka wysłana, czarny kot też znalazł amatora, podajki się ciągle robią, a tu dziś odwiedziła mnie przemiła Pani z pięknym emaliowanym chlebownikiem, chlebakiem, jak kto woli...
Piękny jest choć zniszczony bardzo, a to dlatego, że wiekowy i z sentymentem trzymany po przodkach czekał na swój czas... czy się doczekał... mam nadzieję, że z Waszą pomocą podołam wyzwaniu, na które wspólnie się porwałyśmy, w najgorszym wypadku będzie dalej czekał... Zwracam się więc z prośbą głównie do osób, które już kiedyś parały się tematyką naprawczą naczyń emaliowanych: wypełnienia odprysków na emalii (ja będę chyba lutować) do tego malowanie, lakierowanie i ... nadawanie się do trzymania chleba, więc i do spożywczych celów przygotowanie. 

Porwałam się z motyką... cóż... nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz :D

A tymczasem - zapraszam zwłaszcza osoby z Łodzi i okolic na Kiermasz Świąteczny do OFF Piotrkowska w dniu 14.12.2013, gdzie przybędę i ja!

sobota, 16 listopada 2013

Konkurs konkurs! A jakie nagrody!

Witajcie!
Zapraszam Was dziś do udziału w interesującym konkursie kartkowym u Gabrysiowej Mamy!
Owa Gabrysiowa Mama skrzyknęła spore grono i nagród jest co nie miara, ja też mam swój skromny udział - deseczkę z wybranym dekorem. Szczegółów zabawy szukajcie na blogu 

A na zachętę plakat, byście mogli zobaczyć ile nagród dla Was przygotujemy!


Tak więc do dzieła, bo czas ucieka!

I jeszcze ... witam wszystkich nowych obseratorów, także tych, którzy zobligowani są do tego zasadami owego konkursu :D 

Pozdrawiam serdecznie,



piątek, 15 listopada 2013

Bileciki, tagi, zawieszki... i kocia miłość, czyli nowe podaj dalej...

Witajcie! 

Weekend to czas na odpoczynek, złapanie oddechu, nadrobienie zaległości...
Uzbierało się, ale kto ich nie ma? 
Utknęłam z salem u Diany i jak na złość nie składa mi się czasowo... ale nie mówię jeszcze ostatniego słowa w tej sprawie ;)
Co więcej... otrzymałam małe zamówienie na bileciki do prezentów świątecznych, tak więc powstały... na nich dodatkowo naniesione zostały dekoracyjne szyldziki z imieniem i nazwiskiem obdarowanej osoby i... muszę jeszcze doprodukować, bo się grono powiększyło :D robią się więc... o takie...
wygląda na to, że pieczęcie to moja miłość nowa...

a jednak nie jedyna...
To jak - podobają się Wam takie bileciki? 

Jakiś czas temu zapisałam się na osławioną zabawę Podaj dalej u przemiłej Kasi z bloga http://wyspasnow.blogspot.com/ - kto jeszcze nie był niech zajrzy... zrozumiecie dlaczego powstrzymać się nie mogłam - cudowne szyciowe stworzonka i ludki Kasia szyje. I jak się spodziewałam - otrzymałam przybył do mnie pocztą taki oto słodziak... kocur iście ... klamkowy, choć niestety mało czasu na klamce spędza, bo taki tulaśny jest :D Chrześnicy też bardzo do gustu przypadł - wspaniały jest i milutki.  


Kasia coby jeszcze bardziej dosłodzić mi przesyłkę dorzuciła słodkości i list - jak ja rzadko listy dostaję, o kartkach nie wspomnę - ale co tam, ja wysyłam :D 
Tak więc Kasiu droga - kot się zadomowił, a i ja - coby tradycji stało się zadość ... czym prędzej dopełniam warunków zabawy i odgapiając jej zasady zawiadamiam wszystkich, że ogłaszam zabawę u siebie: 

Są chętni?

Zasady:
 1. Trzy pierwsze osoby, które zamieszczą komentarz o treści "Bawię się w podaj dalej" i prześlą na mojego maila adres otrzymają ode mnie niespodziankę.
2. Następnie, każda z tych osób musi ogłosić na swoim blogu (zatem zabawa tylko dla osób prowadzących bloga) zabawę " Podaj dalej", oczywiście po otrzymaniu prezentu ode mnie :).
 3. Proszę także o informację, że ogłosiłyście zabawę u siebie :)

Od siebie dodam, że zobowiązuję się do przygotowania i wysyłki upominku w terminie możliwie szybkim, o czym wcześniej poinformuję... 
Zapraszam do udziału osoby - jak w poprzedniej ogłaszanej przeze mnie zabawie "Podaj dalej"  - które nie tylko chcą otrzymać ode mnie upominek, ale również same będą chciały i mogły przygotować coś dla kolejnych uczestników zabawy... aby ta miła forma łańcuszka nie ciągnęła za sobą pajęczyny niedomówień. Ma być miło i radośnie więc... nie czekajcie tylko zapisujcie się...

Pozdrawiam serdecznie,

Ps. zapraszam do mojego butiku na artillo - lewy pasek boczny - na razie skromnie, ale milutko :D





poniedziałek, 11 listopada 2013

Jesienne róże... róże ... herbaciane...

Witajcie!
Data w kalendarzu nakazuje mi przybrać myśli w kolory bieli i czerwieni, jednak serce wierne wie, że kto kocha ten pozwala na ustępstwa, tak więc dziś post różany... jak w tytule.
Rzutem na taśmę realizuję się dziś, pomimo fatalnego oświetlenia, jako uczestnik zabawy u Modrak - tym razem wyzwanie objęło róże... więc poczyniłam taki oto jesienny nostalgiczny komplecik: skrzyneczka oraz serwetnik różany (intensywnie cieniowany. 



Ostatnie zdjęcie zdaje się chyba najwierniej oddawać kolory i tak przebarwionych róż różowych oraz... herbacianych...


Może być? oceńcie, a jak się Wam podoba, wyraźcie to oddając od jutra głos na moją pracę. 
   ...a w sercu M.Fogg mi gra...
Szczegółów wyzwania szukajcie tam:



Jednocześnie pochwalę się, że dostałam przesyłkę z zabawy podaj dalej w której zgłosiłam chęć udziału i otrzymałam prześlicznego... ale o tym następnym razem... 
Zmykam do świętowania...

Buziaki wieczorowe Wam ślę!